Czekasz na rzetelną recenzję najnowszego flagowca Samsunga? Galaxy S24 Ultra jest już na rynku, a my przygotowaliśmy dla Ciebie solidną dawkę informacji. Przetestowaliśmy, jak sprawdza się najnowsza generacja słynnej serii, zaczynając od pierwszych wrażeń po wyjęciu z pudełka.
Na tle konkurencji z Cupertino i Apple, Samsung zawsze starał się wyznaczać nowe standardy. Tym razem nie inaczej – z nowym procesorem, ulepszonym aparatem i baterią obiecującą długie godziny pracy bez ładowarki. Czy Galaxy S24 Ultra rzeczywiście jest aż tak dobry? Poznaj nasze wnioski i zdecyduj, czy to czas na zmianę smartfona na nowszą wersję.
Pierwsze wrażenia po wyjęciu z pudełka
Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest otworzyć pudełko z zupełnie nowym gadżetem, takim jak świeżutki Samsung S24 ultra? No pewnie, że tak! (Kto z nas tego nie lubi?) Przygotuj się na kilka zdań o pierwszych chwilach, gdy ten sprzęt ląduje w Twoich rękach. Wyobraź sobie, że zdejmujesz folię ochronną (ta satysfakcja!), a potem pojawia się ten moment: przed Tobą błyszczy nowiutki telefon – czysty, elegancki, z tą obiecującą świeżością prosto z fabryki. I ta myśl, która natychmiast przeskakuje Ci przez głowę: „Czy to będzie coś więcej niż tylko kolejny gadżet na moim biurku?” Zaraz się przekonasz! Weź głęboki oddech, bo teraz razem zagłębimy się w pierwsze wrażenia z Samsung S24 Ultra i zobaczymy, czy ten sprzęt jest faktycznie w stanie wywołać tę ekscytującą iskrę oczekiwania, którą mamy każdy raz, kiedy rozpoczynamy nową technologiczną przygodę.

Źródło zdjęcia www.samsung.com
Wstępna ocena wyglądu i jakości wykonania
Kiedy w końcu wyjmiesz Samsunga z pudełka, pierwsze, co rzuci ci się w oczy, to wygląd – elegancki jak zwykle, z typowym dla Samsunga wyczuciem stylu. Rama wykonana z metalu daje poczucie solidności, a gładkie linie i zakrzywienia obudowy sprawiają, że telefon świetnie leży w dłoni – coś, co docenisz w codziennym użytkowaniu. Ale to nie tylko kwestia estetyki, bo pierwszy dotyk zdradza więcej; szczególnie jak przyjemna jest matowa tylna część, która ma tę zaletę, że nie zbiera odcisków palców (a to zawsze plus w mojej księdze).
Jakość wykonania? Tutaj Samsung wyznacza standardy, od których inni mogą brać przykład. Spójrzmy choćby na te przyciski – mają idealną odpowiedź na nacisk, dając subtelny, ale wyraźny feedback. Pod względem wrażeń wizualnych i dotykowych ten model zdecydowanie trzyma poziom swoich poprzedników, albo nawet podnosi go o krok wyżej. Jest tu parę drobiazgów, które mogą ci sprawić radość:
- Staranne wykończenie krawędzi;
- Harmonijne złączenie ekranu z obudową;
- Precyzyjnie spasowane elementy.
(Wskazówka: sprawdź wzór anten – jeśli są niemal niewidoczne, to znak, że inżynierowie Samsunga naprawdę postarali się o smukłość i elegancję telefonu).
Na koniec, omówmy jeszcze strukturę materiałów, bo to też element, który ma bezpośredni wpływ na codzienną przyjemność z użytkowania. Metal i szkło to nie tylko oznaka luksusu, ale też gwarancja trwałości. Telefon jest stworzony tak, by wytrzymać upadki i zadrapania, ale bez pokrowca raczej nie zaryzykowałbym testowania go w ekstremalnych warunkach – pamiętajmy, piękno często wymaga ostrożności.
Nowości w Samsung Galaxy S24 Ultra w porównaniu z poprzednikiem
Zastanawiasz się czy nowy model telefonu to coś więcej niż tylko kolejny sprzęt z niewielkimi ulepszeniami? (No wiem, ja też bym wolał nie wydawać fortuny bez dobrego powodu). W tej części artykułu weźmiemy pod lupę najświeższe funkcje i poprawki, które mogą wyróżniać nowe modele telefonów od ich poprzedników. Porozmawiamy o nowinkach, które mają szansę zmienić Twoje codzienne doświadczenia z użytkowania smartfona (bo przecież nie chcesz przepłacać za coś, co różni się tylko kolorową obudową, prawda?). Przejdźmy więc do szczegółów tego, czym nowe modele telefonów mogą Cię zaskoczyć!
Wprowadzenie do nowych funkcji Galaxy S24 Ultra
Kiedy myślę, że Samsung już nie może zaskoczyć – bam! – i wychodzi z czymś nowym, sprawiając, że poprzedni model wygląda jak stara Nokia. Oczywiście, to hiperbola, ale są tu zmiany, które robią wrażenie. Jest coś naprawdę ekscytującego w uczuciu posiadania najnowszej technologii w dłoniach, a Samsung jak zwykle postanowił dostarczyć nam to doznanie za pomocą swoich rewolucyjnych funkcji. Na pierwszy ogień idzie aparat – Samsung zawsze grał w tej lidze mistrzów, ale w tym modelu obiecuje jeszcze większe wow z jego nowym systemem kamer.
Obserwując trendy i potrzeby rynku, Samsung wyposażył swój najnowszy model w szereg innowacyjnych rozwiązań, takich jak poprawiona wersja Dynamic AMOLED, której nasycenie barw i kontrasty kładą konkurencję na łopatki.
- Przy nowej matrycy możemy oczekiwać, że nawet pod ostrym słońcem wszystko będzie doskonale widoczne.
- Bateria? Istny maratonowiec! Większa pojemność i inteligentne zarządzanie energią mają zdecydowanie wydłużyć czas pracy na jednym ładowaniu.
- Do tego odświeżenie interfejsu, które ma być jak powiew świeżości – łatwiejsze w obsłudze i intuicyjne, czego oczekujemy od flagowca.
(Wskazówka: Jeśli chcesz, aby Twój telefon służył Ci jeszcze dłużej, korzystaj z trybu oszczędzania energii, który teraz jest jeszcze bardziej zaawansowany i mniej inwazyjny.)
Dalej, funkcje smartfona, które wydawały się być już dopracowane, takie jak Samsung DeX czy Samsung Pay, tym razem otrzymały nową, unowocześnioną formę, która sprawia, że korzystanie z telefonu to czysta przyjemność. Nie obawiaj się, nie zapominajmy o drobnych, ale dla użytkownika istotnych szlifach, takich jak lepsze wibracje czy bardziej responsywne gesty – to właśnie one tworzą to uczucie, że nowy Galaxy faktycznie jest czymś więcej niż sprzętem, który po prostu „działa”. To te detale definiują UX, a Samsung to wie. Komfort użytkowania idzie tutaj w parze z nowoczesnością.
Wydajność – Procesor i pamięć Samsung Galaxy S24 Ultra
Czujesz, jak smartfony stają się coraz szybsze, a pamięć nigdy nie umiera, jak stara piosenka? Wyobraź sobie, że masz całą moc komputera stacjonarnego w dłoni, a dodatkowo miejsce na pamiątki z każdej przygody (i tu mam na myśli gigabajty na zdjęcia, filmy, aplikacje i gry). Procesor w tej maszynie to nie tylko suche cyferki, ale przepustka do płynnej, bezstresowej obsługi najcięższych aplikacji – czy to graficzne cuda, czy pożeracze zasobów w postaci gier. I pamięć? Pamięć w tej serii nie zawodzi, nie krzyczy „nie mam miejsca!”, lecz cicho pracuje w tle, katalogując Twoje życie cyfrowe z niebywałą precyzją. Dajmy na to, że robisz maraton swojego ulubionego serialu, a równocześnie sprawdzasz najnowsze wiadomości na świecie i odpisujesz na maile – brzmi jak normalny dzień, prawda?
Cóż, ten telefon załatwi to za Ciebie z gracją sprintera na mecie. Chcesz wiedzieć więcej? No to zróbmy deep dive w to, co sprawia, że seria Galaxy Ultra w temacie wydajności stoi na czele wyścigu.

Specyfikacja techniczna nowego procesora
Przyjrzyjmy się sercu Galaxy S24 Ultra – jego procesorowi. Zapnij pasy, bo ten chip to niemal kosmiczna technologia w kieszonkowym formacie. Oto cudo, które pozwoli Ci zanurkować w grach z grafiką jak z komputerów oraz da Ci możliwość przeprowadzenia livestreama w 4K bez zacięć – prawdziwy krok milowy w dziedzinie mobilnego gamingu i vlogowania.
Załóżmy, że zależy Ci na płynnej pracy i multitaskingu. Cóż, ten procesor radzi sobie z wielozadaniowością jak nigdy dotąd. Ma więcej rdzeni, niż mogłoby Ci się wydawać, co oznacza, że możesz jednocześnie streamować, grać i nawet pisać do mnie na blogu, a smartfon ani drgnie. Statystyki wyrażają się w wysokim taktowaniu i wsparciu dla najnowszych standardów RAM, co w tłumaczeniu na język ludzki oznacza: „Chcę to mieć, bo jest szybkie i sprawnie”.
Pamiętajmy jednak, że nie chodzi tylko o surową moc. Procesor ten jest też bardziej energooszczędny niż poprzednie generacje, co jest nie lada wyczynem, biorąc pod uwagę jego moc. Przemyślana architektura pozwala na dłuższe użytkowanie telefonu bez potrzeby podłączania do ładowarki, a zaawansowane zarządzanie temperaturą powoduje, że przegrzewanie się smartfona podczas intensywnej pracy będzie rzadkością. Moc, wydajność i trwałość baterii idą tutaj w parze.
Wskazówka: Jeśli filmujesz lub grasz na smartfonie, wybór urządzenia z wydajnym procesorem jest kluczowy, aby uniknąć frustracji związanej z lagami czy długim czasem ładowania.
Porównanie wydajności z konkurencją Apple
W bezpośrednim starciu wydajnościowym Samsunga Galaxy S20 Ultra z gigantami od Apple, pierwsze, co rzuca się w oczy, to fakt, jak te dwie technologiczne potęgi rywalizują w zakresie obróbki danych i prędkości działania. Jako użytkownik obu marek muszę przyznać, że różnice w działaniu potrafią być subtelne, ale widoczne na co dzień. Przykładowo, otwierając kilka wymagających aplikacji jednocześnie, widać, że Galaxy S20 Ultra radzi sobie znakomicie, ale tak samo świetnie sprawuje się najnowszy iPhone. Z reguły jednak, w drobnych kwestiach, jak szybkość reakcji na dotyk czy szybkość uruchamiania aplikacji do edycji wideo, wydaje się, że Galaxy S20 Ultra ma lekką przewagę.
Przechodząc jednak do konkretów, w testach wydajności typu benchmark Galaxy S20 Ultra naprawdę pokazuje pazur. Sprzęt Samsunga często wyprzedza odpowiedniki od Apple, ale pamiętajmy, że sucha liczba punktów w teście to nie wszystko. Co ciekawe, różnica jest odczuwalna w grach i aplikacjach wykorzystujących intensywnie procesor graficzny. Gry działają płynniej, a grafika jest bardziej szczegółowa. Ale czy to wystarczy, żeby przekonać zagorzałych fanów iPhone’ów? No cóż, to już kwestia osobistych preferencji.
No i jeszcze kwestia pracy pod obciążeniem – tu Samsung zarówno na papierze, jak i w realnym użytkowaniu, wydaje się trzymać dłużej wysoki poziom wydajności bez przegrzewania się czy throttlingu. Wiadomo, Apple lubi zapewniać, że ich procesory są najbardziej optymalizowane pod ich system, ale Samsung chyba już całkiem nieźle pojął tę lekcję. W praktyce oznacza to, że możesz działać na wielu złożonych aplikacjach jednocześnie bez obawy o „zacięcie” się telefonu.
A tak w punktach, czemu by nie wybrać Samsunga Galaxy S20 Ultra pod kątem wydajności:
- Solidne wyniki w testach benchmarkowych,
- Lepsza wydajność graficzna w grach i aplikacjach 3D,
- Efektywne zarządzanie temperaturą nawet przy długotrwałym obciążeniu.
Jeżeli cenisz sobie wielozadaniowość i często korzystasz z aplikacji wymagających większej mocy obliczeniowej, zainteresuj się również, jak smartfon radzi sobie z chłodzeniem – w przypadku Galaxy S20 Ultra to jeden z niewątpliwych plusów.
Aparat – Czy Galaxy S24 Ultra nadal króluje?
Zastanawiasz się, czy Samsung Galaxy S24 Ultra nadal rządzi na polu fotografii mobilnej, tak jak jego poprzednicy z linii Galaxy? No cóż, z tego co się orientuję, w dziedzinie aparatów w smartfonach zawsze jest gorąco, a Samsung zdaje się nie schodzić z tego wyścigowego toru (i to bez względu na zakręty, które rzuca konkurencja). W końcu, kto by pomyślał kilka lat temu, że będziesz robił zdjęcia lepsze niż niejedna cyfrowa, z czymś, co mieści się w twojej kieszeni? Rozwijająca się technologia fotograficzna w smartfonach to dosłownie science fiction na jawie, więc chwytaj za lornetkę wirtualnych ciekawostek i zerknijmy razem, jak w tym rozwiniętym technologicznie krajobrazie wygląda Samsung Galaxy S24 Ultra. Czy jego aparat robi zdjęcia ostre jak brzytwa, czy jednak konkurenci zaczęli nacierać z siłą tsunami? Ruszajmy odkrywać!

Rzeczywista jakość zdjęć HDR i stabilizacja wideo
Kiedy mowa o jakości zdjęć HDR w Samsung Galaxy S24 Ultra, nie można przejść obok tego tematu obojętnie. W moich osobistych doświadczeniach z tym smartfonem, zdjęcia HDR zachwycają – różnica między najciemniejszymi a najjaśniejszymi partiami obrazu jest znacznie bardziej wyważona niż w wielu innych modelach smartfonów, z którymi miałem do czynienia. Głębia kolorów, szczegóły w cieniach i światłach to po prostu poezja wizualna. Samsung od zawsze był mocny w tej technologii, ale z każdym nowym modelem wydaje się przekraczać samego siebie. A to duże słowa, biorąc pod uwagę, że konkurencja też nie śpi.
Stabilizacja wideo? Cóż, tutaj Samsung naprawdę postawił poprzeczkę wysoko. Kręcąc filmiki przy poruszaniu się, można odnieść wrażenie, że używałeś profesjonalnego gimbalu – a wiesz przecież, że to wszystko robi się jedną dłonią trzymając telefon. Możesz biec, skakać, a Twoje nagrania wciąż będą gładkie jak tafla jeziora o świcie. To fenomenalne, jak technologia wewnątrz tak małego urządzenia potrafi zdziałać cuda, które kiedyś wymagały sprzętu za tysiące złotych.
Oto kilka elementów, na które należy zwrócić uwagę w rzeczywistej jakości zdjęć HDR i stabilizacji wideo w nowych modelach Samsunga:
- szczegółowość cieni i świateł w trudnych warunkach oświetleniowych,
- wyważone przejścia tonalne między różnymi obszarami zdjęcia,
- płynność nagrania wideo podczas dynamicznych ruchów.
Wskazówka: Kiedy testujesz stabilizację wideo, spróbuj nagrać coś w ruchu – na przykład przejażdżkę na rowerze lub spacer z psem. Porównaj potem to nagranie z innym, starszym modelem Samsunga. Od razu zobaczysz różnicę!
Ekran, bateria i czas pracy na jednym ładowaniu
Zastanawiasz się, jak sprawa wygląda z ekranem, baterią i czasem pracy na jednym ładowaniu w Samsungu? Rozumiem, że chcesz mieć pewność, że sięgniesz po sprzęt, który nie zawiedzie Cię w kluczowych momentach – czy to podczas maratonu ulubionych seriali, czy długiego dnia pełnego spotkań. No to śmiało, zerknijmy wspólnie na te aspekty, które sprawiają, że możesz poczuć się jak agent 007 z technologicznym gadżetem – gotowym na wszystko. (Oczywiście, Daniel Craig też by nim nie pogardził!) Po pierwsze ekran – wielkość, rozdzielczość, kolory… A bateria? Wszyscy wiemy, jak irytujące jest ciągłe ładowanie telefonu. Czy Samsung będzie Cię prosił o podłączenie do prądu co pięć minut, czy pozwoli na długi i owocny dzień bez przewodu ładowarki wiszącego na dłoni? Zanurzmy się w szczegóły, które odpowiadają na te palące pytania, bez zbędnego owijania w bawełnę.
Recenzja jakości i rozdzielczości ekranu Galaxy S24 Ultra
Galaxy S24 Ultra wyróżnia się na rynku swoim ekranem – to jak zwiedzanie różnorodnych krajobrazów bez wychodzenia z domu. Rozdzielczość tego ekranu to prawdziwy festiwal pikseli, który sprawia, że każdy szczegół jest krystalicznie ostry. Mówiąc wprost, oglądając film lub przewijając ulubione media społecznościowe, czujemy się jakbyśmy byli świadkami wydarzeń na żywo. Kolory są niesamowicie żywe, a kontrast tak głęboki, że ciemne sceny w serialach są równie klarowne jak te rozgrywające się w pełnym słońcu.
Ogromną zaletą jest również adaptacyjna częstotliwość odświeżania – to już nie tylko bajer, ale konkret, który działa na korzyść płynności animacji i oszczędzania baterii. Ekran AMOLED Galaxy S24 Ultra to też uczta dla oczu podczas korzystania z trybu ciemnego, który sprawia, że używanie telefonu w nocy nie męczy wzroku.
- Rozdzielczość ekranu: pikselowa jakość obrazu
- Adaptacyjna częstotliwość odświeżania: płynność i oszczędność energii
- Technologia AMOLED: głębokie czernie i żywe kolory
- Tryb ciemny: komfort oglądania w niskim świetle
**Wskazówka:** Nie zapominaj, że wysoka jakość ekranu to nie tylko cudowne doznania wizualne, ale także potencjalnie większe zapotrzebowanie na energię – warto więc pilnować, by tryb automatycznej jasności działał poprawnie, aby niepotrzebnie nie zużywać baterii.
Testy czasu pracy na baterii i jej szybkości ładowania
Kiedy w ręce wpadł mi Samsung Galaxy S24, pierwszą rzeczą, którą chciałem sprawdzić, było to, jak długo pociągnie na baterii. Przy standardowym użytkowaniu, od przeglądania sieci przez granie po sporadyczne rozmowy, telefon wytrzymał całkiem solidne kilkanaście godzin. Oczywiście, jeśli trafisz na dzień pełen nawigacji GPS i streamingu muzyki, liczba ta może się zmniejszyć, ale nie odbiega to od tego, czego można się spodziewać po nowoczesnych smartfonach.
Przejdźmy do kwestii ładowania, bo tutaj Samsung nieźle namieszał (w pozytywnym sensie!). Urządzenie obsługuje szybkie ładowanie, które w moim przypadku, przy prawie całkowicie wypompowanej baterii, dostarczyło telefon do pełna w zaskakująco krótkim czasie. Masz ważne spotkanie, a Twój telefon zgasł? Podłącz go na pół godziny i powinno to wystarczyć na to, aby przetrwać najważniejsze momenty dnia.
A to kilka faktów dotyczących baterii w Samsungu, które warto znać:
- Samsung Galaxy S24 Ultra oferuje baterię o pojemności 5000 mAh.
- Szybkie ładowanie osiąga imponujące moce, dzięki czemu Twój telefon naładuje się błyskawicznie.
- S24 wspiera też bezprzewodowe ładowanie i odwrotne ładowanie innych urządzeń, co jest świetnym dodatkiem dla gadżeciarzy.
Wskazówka: Zawsze warto mieć przy sobie dodatkowy powerbank, ale dzięki szybkiemu ładowaniu w Samsungu Galaxy S24, już nie jest to tak krytyczne i może uratować Cię w ostatniej chwili przed ważnymi zdarzeniami, nawet jeśli zapomnisz go naładować wcześniej.
Podsumowanie i ogólna ocena smartfona
Przyznam szczerze, testowanie Samsunga S24 było jak jazda na rollercoasterze – pełne emocji i niespodzianek. Teraz nadszedł czas by zebrać wszystkie wrażenia w całość i otwarcie powiedzieć co o nim myślę. Powiedzmy, że to chwila prawdy. (No dobra, może bez dramatyzacji; to w końcu „tylko” telefon, ale wiesz o co chodzi). Zerkajmy więc zarówno na te błyszczące, jak i może nieco mniej lśniące elementy. Na papierze specyfikacja może robić wrażenie, ale jak to się ma do codziennego użytkowania? Głównie na to zwracałem uwagę, bo kto z nas nie nienawidzi, kiedy coś świetnie wygląda w reklamie, a później okazuje się „takie sobie”? Nie martw się, będę z Tobą szczery tak jak zawsze – bez żadnego lukru. Chcesz wiedzieć, czy S24 to telefon, który wytrzyma z Tobą perypetie dnia codziennego, czy może sprawi, że będziesz chciał rzucić się na łóżko z irytacji? Zostań ze mną, a obiecuję, że nie zmarnuję Twojego czasu.
Konkluzja recenzenta na podstawie użytkowania smartfona
Muszę przyznać, że firma Samsung zawsze wywindowywuje poprzeczkę wysoko. Jako zapalony użytkownik technologii zauważyłem, że procesory w ich smartfonach radzą sobie błyskawicznie z wielozadaniowością oraz ograniczają czas ładowania baterii, który jest imponująco krótki. Zwróciłem uwagę na to, jak wytrzymała jest bateria – bez problemu obsłużyła ciężki dzień pełen rozmów, mediów społecznościowych i gier bez konieczności podłączania do prądu.
Równie cieszące oko są ulepszenia aparatu (tutaj Samsung zawsze miał mocne strony) – zdjęcia są nasycone, pełne detali, a stabilizacja wideo zaskakuje pozytywnie, co mogłem doświadczyć podczas ostatniej wycieczki rowerowej. Ciekawym dodatkiem jest również nowy system chłodzenia, który sprawia, że telefon nawet pod obciążeniem pozostaje chłodny – to duży plus podczas maratonów w ulubione gry.

Źródło zdjęcia www.samsung.com
Funkcje, które szczególnie przypadły mi do gustu:
- Dobra wydajność
- Wytrzymała bateria
- Ulepszony aparat fotograficzny z rewelacyjnym HDR
- System chłodzący, utrzymujący niską temperaturę urządzenia
Absolutnie polecam smartfony Samsunga każdemu, kto potrzebuje wydajnego urządzenia z rozbudowanymi funkcjami fotograficznymi i potężną baterią. Czy osoba, która oczekuje od telefonu więcej niż tylko podstawowe funkcje, będzie zadowolona? Bez dwóch zdań.
Wskazówka: Jeżeli jesteś typem użytkownika, który lubi personalizację, zerknij w ustawienia interfejsu Samsunga – dzięki One UI dostosujesz swoje urządzenie do własnych potrzeb do tego stopnia, że będziesz mieć wrażenie, jakby telefon był stworzony specjalnie dla Ciebie.
Kto powinien rozważyć zakup Galaxy S24 Ultra?
Jeśli szukasz smartfona, który nie tylko wytrzyma test czasu, ale też zapewni Ci dostęp do najnowszych technologicznych innowacji, to warto rozważyć model z aktualnej oferty na rynku. Szczególnie jeśli jesteś zapalonym fotografem (amatorskim czy profesjonalnym), będziesz oczekiwał dużo od aparatu w telefonie. Rozwinięte opcje aparatu, które pozwalają na robienie zdjęć w niemal każdych warunkach, są cenione przez użytkowników. Osoby, które na co dzień pracują na swoim smartfonie, doceniają płynność działania i ekran o wysokiej jakości, który chroni oczy nawet podczas wielogodzinnej pracy.
Dla zapalonych graczy mobilnych wydajność urządzenia w kontekście gier jest bardzo ważna. Najnowsze gry wymagają coraz więcej od urządzeń, więc warto szukać smartfona, który poradzi sobie z najbardziej wymagającymi tytułami, oferując przy tym doskonałą jakość grafiki i niezawodne odświeżanie. Ważnym aspektem jest również długi czas pracy na baterii, który pozwala na długie godziny zabawy bez konieczności ładowania.
Przy zakupie smartfona warto zastanowić się, czy oferowane przez niego funkcje są nam naprawdę potrzebne. Dla osób, dla których smartfon to centrum zarządzania życiem i które interesują się nowinkami technologicznymi, ważna jest jakość i nowoczesność urządzenia. Warto pamiętać, że wybór telefonu to inwestycja na dłuższy czas.